środa, 9 lipca 2014

Prolog

Amelia jest kapryśną nastolatką, jedynaczką wychowującą się bez matki w towarzystwie ojca i macochy.  Ma różne kaprysy i często próbuje pokazać że to ona jest najważniejsza. Buntuje się przeciwko ojcu. Ten jednak zawsze znosił wybryki córki, ale pewnego dnia wszystko przekroczyło granicę jego cierpliwości. Córka robi imprezę w  czasie nieobecności jego i jej macochy. Ten ma dość i kolejnego dnia wysyła ją do szkoły z internatem. Jak dziewczyna poradzi sobie w nowej szkole? Kogo pozna i czy ten ktoś czegoś ją nauczy?
_____________________________________________________________
To prawda, urządziłam imprezę wiedząc że nie ma ani ojca ani tej wstrętnej małpy Luizy. Wyjechali gdzieś na weekend a ja miałam wolny dom. Zaprosiłam wszystkich znajomych i nawet osoby, których nie znam. Ważne, ze dobrze się bawili. Jednak niespodziewanie mój ojciec wcześniej wrócił. Wszystko się wydało, a ja wyszłam na pośmiewisko. Nawrzeszczał na mnie i wyprosił moich gości. Czasami to zastanawiam sie czy cokolwiek wolno mi w tym domu. Tato wszedł do mojego pokoju i powiedział, że ma ważna wiadomość... Nie spodziewałam się, że najgorsze chce mi dopiero powiedzieć..

1 komentarz: