czwartek, 28 sierpnia 2014

Rozdział 7

Następnego dnia obudziłam się sama po 6. Dziwiłam się, ale w końcu wyszłam z łóżka i się ubrałam. Wyszłam przed 7 i ruszyłam do pokoju Niall'a. Zapukałam lekko, a gdy dostałam pozwolenie, weszłam.
- hej możemy pogadać? 
Zapytałam zamykając za sobą drzwi. 
- o co chodzi? 
Spytał stojąc przed lustrem. 
- Bo ja.. ja nie rozumiem. Chciałam się dowiedzieć o co chodziło ci wczoraj? 
- Nieważne. Puśćmy to w niepamięć.
- Ale to jest ważne, bo się wkurzyłeś, a ja na prawdę chciałabym wiedzieć o co chodzi.
- Przestań. Zdenerwowałem się i to było pod wpływem emocji bardzo za to przepraszam. 
- Powiesz o co chodzi? 
- Za chwilę lekcje. Lepiej idź się przygotować. Możemy o wczorajszym wieczorze zapomnieć? 
Zrobiło mi się przykro, bardziej niż wczoraj. Wyszłam z jego pokoju i wróciłam do siebie. Uczesałam kucyk, pomalowałam się i zabrałam ze sobą książki. Wyszłam z pokoju i poszłam na stołówkę , wzięłam sałatkę i sok pomarańczowy usiadłam z dziewczynami , ale jakoś nie miałam ochoty na rozmowę , dlatego szybko zjadłam i poszłam pod sale po 3 minutach przyszedł nauczyciel i wpuścił nas do sali , usiadłam w swojej ławce , byłam strasznie rozkojarzona lekcje na szczęście minęły bardzo szybko. Po 15 poszłam na dwór aby się przewietrzyć , usiadłam na ławce otworzyłam książkę "ostatnia Piosenka" i zaczęłam ją czytać , nagle ktoś oblał mnie wodą , gdy spojrzałam na górę zobaczyłam Mię , która zaczęła się śmiać 
-fajnie się bawisz ?!
-noo nawet nie wiesz jak 
-okej , chcesz wojny kochana to bd ją miała !
wkurzona poszłam do swojego pokoju , otworzyłam szafkę poszłam do toalety i się wykąpałam pomalowałam , wyprostowałam włosy i ubrałam .
 Gdy wyszłam z pokoju zobaczyłam Nill'a , podeszłam do niego

-hej , możemy teraz pogadać na spokojnie ?
-hej , a jak wcześniej rozmawialiśmy ?  
-ehhh Niall czemu taki jesteś ?
popatrzyłam na niego , ze smutną miną 
-normalny jestem 
-właśnie nie widzę , że chyba nie pogadamy sobie 
łezka spłynęła mi po policzku ,wyszłam ze szkoły i usiadłam koło drzewa siedziałam tak z 15 minut , po chwili ktoś usiadł obok mnie gdy spojrzałam zobaczyłam , że to Niall , nie odezwałam się do niego tylko znowu spojrzałam na ziemię .
-przepraszam 
spojrzałam znowu na niego , ale nic nie powiedziałam 
-nie chciałem , wiem  zachowałem się jak ostatni kretyn ale to dlatego że...no przepraszam mam nadzieję , że mi kiedyś wybaczysz 
wstał ,popatrzyłam na niego
-zaczekaj 
odwrócił się i na mnie spojrzał , wstałam i na niego popatrzyłam 
-nie mam ci czego wybaczać , tylko nie wiem o co ci chodzi , od wczoraj jesteś dla mnie jakiś dziwny 
-dziwny ?
-no nie mów że nie , bo od wczoraj jak tańczyłam z Alanem..
-właśnie tańczyłaś z nim , ten taniec miał być mój 
-ale...
-ja wiem , że on się tobie podoba , ale skoro tak jest to czemu chciałaś mnie pocałować ?
-on mi się nie podoba ! Ja go tylko traktuję jak przyjaciela  , nie mów czegoś czego nie wiesz  !
-ty może go tak traktujesz , ale on ciebie nie 
popatrzyłam na niego , nagle zaczęło padać 
-jeju , powiedz mi o co ci wczoraj chodziło , zazdrosny jesteś o mnie ?
-nie żartuj sobie i chodź bo się rozchorujesz 
-nie , no powiedz ! bo mam już dość tego jak się zachowujesz !
spojrzałam na niego ,zobaczyłam że był wśiekły 
-co mam ci powiedzieć , że coś do ciebie poczułem , że mi się podobasz i że jestem o ciebie zazdrosny proszę bardzo chciałaś wiedzieć o co mi wczoraj chodziło to już wiesz , lepiej ci z tym bo mnie się wydaje że nic to nie zmieni 
spojrzałam na niego , podeszłam bliżej uśmiechnęłam się i go pocałowałam 

Gdy się od niego oderwałam , znowu się uśmiechnęłam 
-przepraszam , ale musiałam nie mogłam już wytrzymać teraz możemy iść do szkoły 
złapałam go za dłoń i pociągnęłam , weszliśmy do szkoły pocałowałam go w policzek i poszłam do swojego pokoju przebrałam się w dres i rzuciłam się na łóżko , leżałam tak i myślałam o pocałunku uśmiechałam się do siebie jak jakaś nienormalna  , po ok godzinie zasnęłam.

______
jakoś poszło ;3 następny rozdział po 4 komentarzach :3

4 komentarze: